We wrześniu ubiegłego roku padła propozycja zorganizowania wycieczki edukacyjnej w Zespole Szkół w Ujeźdźcu Wielkim. Przez kilka tygodni trwały przygotowania do wyjazdu – układanie trasy przejazdu, rezerwacja miejsc noclegowych, posiłków i atrakcji turystycznych. Osiem miesięcy ciężkiej pracy – nie tylko w ławce szkolnej - szybko minęło i wreszcie nastał długo wyczekiwany dzień wyjazdu.
26.04.2016 tuż przed wschodem słońca, uczniowie naszej placówki wraz z opiekunami wyruszyli w kolejną podróż.
Wszyscy zwarci i gotowi ruszyliśmy autokarem w kierunku morza Bałtyckiego. Pierwszym przystankiem był Świebodzin, gdzie mogliśmy naocznie doświadczyć wielkości i podziwiać ogrom pracy pod najwyższą na świecie figurą Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Niestety pogoda tym razem nam niedopisała, było wietrznie, zimno a nawet śnieżnie, dlatego szybko wróciliśmy do autokaru i ruszyliśmy w dalszą drogę.
Nasz kolejny postój to Międzyzdroje. Tu również pogoda nie zachęcała do długich spacerów w Wolińskim Parku Narodowym. Ale kolejne punkty programu były już realizowane zgodnie z planem. W Międzyzdrojach przeszliśmy Aleją Gwiazd, zatrzymaliśmy się przy ławeczce Gustawa Holubka, odwiedziliśmy Gabinet Figur Woskowych, gdzie mogliśmy poznać osoby znane z życia publicznego np. polityków, gwiazdy kina, muzyki i sportu, postacie z filmu i bajek. Planetarium, to kolejny punkt naszego programu. Miejsce niezwykłe, wybudowane na dachu budynku przy międzyzdrojskiej promenadzie. Dzięki technikom grafiki 3D tworzonej przy użyciu komputerów, mogliśmy poznać Krainę Lodu, a także fantastyczną scenerię obrazującą muzykę i światło. Zmęczeni podróżą udaliśmy się do naszego ośrodka na ciepły posiłek i odpoczynek. Kolejny dzień zapowiadał się bardzo emocjonująco. To właśnie drugiego dnia naszej wycieczki czekały nas niezapomniane przeżycia w Hansa Parku. W oczach i uszach mamy nadal ciągłe impresje z egzotycznych krain, przygody, w nozdrzach słone bałtyckie powietrze – taka kombinacja jest jedyna w swym rodzaju.
Nad Zatoką Lubecką wybudowano 125 atrakcji zgrupowanych w 11 obszarach tematycznych. Adrenalinka trzymała przez cały dzień, ale niestety czas dobrej zabawy szybko się kończy i trzeba było wracać, jeszcze tylko nocna przeprawa promowa i zasłużony odpoczynek.
Następny dzień rozpoczął się od pysznego śniadania, które dodało nam sił, aby pozytywnie przejść przeszkolenie wojskowe. W kompleksie żelbetonowych schronów połączonych kilometrem tuneli poznawaliśmy tajemnicę Zimnej Wojny. To tu w okresie II Wojny Światowej miały paść rozkazy rozpoczynające atomową zagładę. Pod opieką umundurowanego pruskiego żołdaka w Podziemnym Mieście i Forcie Gerharda w Świnoujściu poznaliśmy nie tylko historię, ale także przeszliśmy kilka prób sprawdzających naszą kandydaturę do służby wojskowej. Nasze zmagania zostały wynagrodzone, zostaliśmy mianowani na pierwszy historyczny stopień wojskowy i staliśmy się rezerwistami regimentu. Na zakończenie musztry wojskowej uhonorowano nas wystrzałem armatnim. Po wojskowych zmaganiach wciąż doskonaliliśmy swą kondycję, pokonując ponad 300 schodów na najwyższą na polskim wybrzeżu latarnię morską. Ze szczytu latarni podziwialiśmy piękny widok na całe miasto Świnoujście, morze a także gazo port. Teraz już czas na chwilę relaksu w centrum Świnoujścia a następnie kolejna niesamowita podróż. Tym razem czeka nas niezwykła przygoda dookoła Bałtyku. W ciągu niecałej godziny mieliśmy okazję przemierzyć granice wszystkich państw leżących nad Bałtykiem. W Bałtyckim Parku Miniatur, poznaliśmy modele najciekawszych zabytków i latarni morskich wykonanych w skali 1:25. To była niesamowita podróż, która zakończyła kolejny dzień. Wieczorem po obiadokolacji tradycyjny spacer piaszczystą plażą w Międzyzdrojach i nawet pogoda nie popsuła nam humorów. Późnym wieczorkiem zasiedliśmy przy ognisku, piekąc kiełbaski, wspominaliśmy czas spędzony razem. To już ostatnia noc w Międzyzdrojach. Rano po śniadaniu udaliśmy się do Szczecina. Z okien autokaru mogliśmy podziwiać już w naturalnej wielkości Zamek Książąt Pomorskich, Wały Chrobrego oraz doświadczalnie sprawdzić zasady i prawa fizyczne w Centrum Eureka. Po naukowych zmaganiach udaliśmy się na obiad i niestety do autokaru, który szczęśliwie dowiózł nas do Ujeźdźca Wielkiego.
Wszystkim uczestnikom szkolnej wyprawy serdecznie dziękujemy za współpracę i zaangażowanie.
Organizatorzy.